Plusy i pułapki pracy zdalnej

Jesteś tu: zdalniej.pl » Rynek telepracy » Porady » Plusy i pułapki pracy zdalnej

Nowoczesne firmy coraz częściej stawiają na model pracy zdalnej. Mimo, że telepraca jest niesamowitym ułatwieniem zarówno dla pracownika jak i pracodawcy, to może przysparzać im nie lada problemów.






Dom – przyjazne środowisko pracy
Z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (2010 rok), wynika, że na świecie zatrudnionych jest około 60 milionów tzw. telepracowników. Tendencja ta ciągle wzrasta. W Polsce natomiast w ten sposób pracuje tylko co piąty zatrudniony. A co siódma firma posiada telepracowników. Badania obiecują, że produktywność takiego pracownika zwiększa się o 20 procent, niż jego kolegi zatrudnionego na tradycyjnym etacie za firmowym biurkiem. Sami pracodawcy podkreślają, że pracując zdalnie, firma oszczędza, głównie na wynajmie lokali biurowych oraz na podróżach służbowych.

Zawody zdalne u nas, to przede wszystkim te, związane z usługami finansowymi, ale także graficy, informatycy, księgowi, specjaliści od marketingu, architekci i tłumacze. Możliwość homeworkingu (z ang. pracy zdalnej wykonywanej w domu) jest dużym ułatwieniem dla osób mieszkających daleko od miejsca zatrudnienia. Sprzyja też osobom, które lubią pracować w niestandardowych godzinach lub współpracują z ludźmi z innych stref czasowych. Niektórzy do pracy potrzebują skupienia, które daje im tylko ich własny dom. Homeworking zachwalają również rodzice małych dzieci, oraz osoby niepełnosprawne, które często nie mają możliwości podjęcia innej pracy.

Telepraca określa nawet typy osobowości, które czują się świetnie w takim właśnie środowisku. Są to:
- poszukiwacz wrażeń: otwarty na nowe doświadczenia, motywacją do pracy jest dla niego kontakt z ludźmi,
- odporny psychicznie: zrównoważony, odporny na naciski,
- ciekawy świata: twórczy, kreatywny, otwarty na nowe pomysły,
- niezależny decydent: nie lubi nadzoru w pracy (ceni sobie zatem zaufanie), a jego zdanie wypowiedziane raz nigdy nie podlega zmianie,
- zdyscyplinowany człowiek czyny: sumienny, motywuje się sam, nie potrzebuje do tego bodźców zewnętrznych.
Praca w domu wydaje się bajką. Myślimy, że możemy pracować wtedy kiedy chcemy, bez stresu i nadzoru. Sęk w tym, że bajka ta tylko się nią wydaje, a wady pracy zdalnej można sobie mnożyć…

Pułapka posiadania „wolnego czasu”
Problemy z pracą w domu szybko rosną. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że nie ustalamy sobie planu działania, którego powinniśmy się mocno trzymać. Nie oddzielamy też rozterek domowników od wykonywanej właśnie pracy, traktując ją jako nowy dodatek do życia domowego. Homeworking może być źródłem napięć i konfliktów w rodzinie, ponieważ domownicy oczekują pomocy w pracach domowych, bo skoro nie jesteśmy fizycznie w pracy, to możemy chociaż posprzątać. To często popełniany błąd.

Polecamy: Praca, oferty pracy – ABCpraca.pl

Badania potwierdzają także, że im więcej pracy wykonuje się w domu, tym bardziej negatywnie wpływa to na bliskich, którzy są z resztą głównym rozpraszaczem w trakcie wykonywanych czynności. Do rozpraszaczy należą też: telewizor, zwierzęta domowe, sąsiedzi, wszystkie nałogi, z których w domu możemy bezkarnie korzystać. Nawet niewinne przekąski stanowią świetną alternatywę od obowiązków. Pracując w domu jesteśmy też narażeni na pracoholizm, szczególnie kiedy nie wyznaczymy konkretnych granic własnej efektywności . Oraz, kiedy nie ustalimy ich z szefem i będziemy nękani telefonem o drugiej w nocy. Innym negatywem jest perspektywa przeniesienia stresu związanego z pracą do domu. W trakcie długoterminowej pracy sam na sam z komputerem może pojawić się poczucie izolacji od współpracowników, czy w skrajnych przypadkach w ogóle ludzi. Pojawia się wtedy trudność w ocenie współpracownika a tym samym w budowaniu zaufania zawodowego. Zdalni mogą mieć problemy z dokładnym zrozumieniem sytuacji, czy zadania, nie stając twarzą w twarz z pracodawcą. Awarie techniczne to kolejny kłopot na drodze do wymarzonej pracy zdalnej.

Jeśli chodzi o wady pracy zdalnej, którą obarczony jest szef, to przede wszystkim minusem jest ograniczenie osobistych kontaktów z pracownikami. Utrudnia to pracodawcy motywowanie i ocenianie mu podległych. Kontrola pracowników też jest mała, co może siać poczucie różnego rodzaju nadużyć z ich strony. Nie często pracownicy właśnie to wykorzystują. Porozumiewanie się poprzez pocztę internetową, czy telefon, może powodować złą interpretację tematu rozmowy. Istnieje też zagrożenie związane z bezpieczeństwem danych zamieszczonych i wymienianych w sieci.

Cenne wskazówki dla domowego pracusia
Klucz do sukcesu w pracy zdalnej leży przede wszystkim w maksymalnej redukcji bodźców zewnętrznych. Odizolujmy się od nich tworząc własne biuro w pokoju i poinformujmy domowników, że pracujemy tyle godzin i w tym czasie nie życzymy sobie ich rozpraszania. Rozpiszmy plan dnia i trzymajmy się go. Warto, żeby godziny pracy w domu pokrywały się z tymi z pracy w firmie. Starajmy się nie odkładać zadań na ostatnią chwilę. Zaznaczy szefowi i współpracownikom, że nie odbieramy telefonów o danej porze, nie odbieramy też poczty i nie pracujemy. Elastyczny czas pracy w domu to nie znaczy ciągłe nagabywanie przez nich o każdej porze dnia i nocy. Ustalmy też liczbę dni pracy w domu. Niektórzy pracują w systemie tzw. home-of-fice, znaczy to, że wynajmują specjalnie przeznaczone pomieszczenia do pracy przy biurku. Odizolowują się tym samym od domowych rozpraszaczy. W takich „biurach” mogą się skoncentrować i pracować w spokoju.

Niezależnie od tego jaki charakter ma nasza praca zdalna, najważniejsze aby nie zakłócała porządku tej części dnia, która jest zarezerwowana dla odpoczynku i prywatnych spraw. Granica postawiona przysłowiową grubą kreską zagwarantuje nam komfort pracy jaki nie wątpliwie daje własny dom.


Poleć znajomym: 

Dodaj komentarz

Twój email nie jest nigdy rozpowszechniany. Wymagane pola oznaczone są *

*
*