Jak nie wpaść w pułapkę wolnego czasu?

Jesteś tu: zdalniej.pl » Rynek telepracy » Porady » Pozostałe porady » Jak nie wpaść w pułapkę wolnego czasu?

Od dziecka przyzwyczaja się nas do tego, że większość naszego czasu jest planowana za nas. Żłobek, przedszkole, podstawówka, gimnazjum, liceum, studia, a później praca. Z góry otrzymujemy grafik, więc odzwyczajmy się od planowania własnego czasu. Kiedy z kolei otrzymujemy od losu dodatkowy zapas czasu wolnego, to niestety zazwyczaj jest to skutek czegoś niemiłego – przewlekłej choroby lub utraty pracy. W pierwszym przypadku nie mamy zbyt wiele fajnych możliwości, ponieważ brakuje nam zdrowia, a w drugim przypadku brakuje nam pieniędzy.

Choć cały czas dążymy do tego, by zwiększać standard życia, to gdy w końcu udaje nam się zyskać więcej czasu wolnego ( i nie z powodu choroby lub bezrobocia), to paradoksalnie wcale się z tego nie cieszymy. Przynajmniej tak wynika z badań przeprowadzonych przez Chrisa Manolisa, wykładowcy marketingu z Xavier University. Okazuje się, że nadmiar czasu wolnego stanowi dla większości dorosłych problem, ponieważ nie wiedzą, co mają ze sobą zrobić. Prowadzi do tego, że ludzie wpadają w rytuał bezmyślnych, nałogowych zakupów. Dlatego sam Chris Manolis stawia tezę, że lepszy napięty harmonogram niż nadmiar czasu wolnego i mówi „Wielkim odkryciem było dla nas, że czas wolny –który stał w pewnym sensie stał się dobrem luksusowym – w istocie idzie w przeciwnym kierunku na skali satysfakcji wśród testowanych nastolatków. Ścisły grafik może tak naprawdę zredukować negatywne efekty materializmu i nałogowych zakupów. ”

Badanie Manolisa było współprowadzone przez Jamesa Robertsa z Baylor University i polegało na przepytaniu 1200 w wieku od 13 do 17 lat uczniów publicznego, lecz zamożnego liceum.  Manolis jest przekonany, że odkrył zależność między szczęściem, konsumpcją, a czasem wolnym i zwraca uwagę, że by maksymalizować satysfakcję z życia czas wolny należy przeznaczać na rozwój zainteresowań i hobby, a wyniki jego badań bynajmniej nie oznaczają, że młodzieży należy dać więcej nauki lub kazać im wcześnie iść do pracy. Oczywiście nie można popadać w skrajności i Manolis przestrzega, że zbyt napięty grafik może być równie szkodliwy, co nadmiar czasu wolnego.

A co dorosły ma zrobić z czasem wolnym?

Manolis przestudiował młodzież, ale czy jego badania są prawdziwe również dla dorosłych? Ciężko stwierdzić, ale w porównaniu z nastolatkami ich rodzice mają znacznie mniej czasu wolnego i wcale nie wydają się być bardziej zadowoleni z tego powodu. Teledojazdy sprawiają, że pracownik nie musi dojeżdżać do pracy, a wzrost efektywności może implikować, że szybciej wywiąże się z obowiązków służbowych, co da mu jeszcze więcej czasu wolnego. Rano uzyskany czas na redukcji dojazdów można przeznaczyć na sen, a resztę na kontakty z rodziną. Innym rozwiązaniem jest rozwijanie własnego hobby.  Telepraca może stanowić świetny powód, by zacząć szukać nowych zainteresowań. Czas wolny można przecież spędzać nie tylko w sposób bierny (TV, gry komputerowe, książki), lecz także w sposób aktywny (sport, taniec, spotkania ze znajomymi). Przede wszystkimi nowoczesny pracownik musi mieć na siebie pomysł. Po co zyskać więcej czasu dzięki telepracy, jeśli nie wiadomo, co z nim zrobić? Pracodawca może zasugerować, by spędzić go na dodatkowej pracy, co też wiele telepracowników robi, bo w najgorszym wypadku takie wykorzystanie czasu wolnego poskutkuje awansem. Choć zdecydowana większość z nas dąży do tego, by więcej zarabiać i mieć więcej czasu, to zapominamy, że więcej pieniędzy ani czasu nic nam nie da, jeśli nie będziemy mieli, co z tym zrobić.


Poleć znajomym: 

Komentarze (1)

  1. Marcin
    Napisany 19/01/2016 o 22:57 | Link

    Ostatnie zdanie dało mi do myślenia.

Dodaj komentarz

Twój email nie jest nigdy rozpowszechniany. Wymagane pola oznaczone są *

*
*