Raport „Telework for Australian Employees and Businesses”

Jesteś tu: zdalniej.pl » Rynek telepracy » Raporty » Raport „Telework for Australian Employees and Businesses”

Geneza: Syntetyczny raport o telepracy wykonany przez stowarzyszenie ATAC (Australian Telework Advisory Comitee) dla australijskiego urzędu w celu przekonania państwowej administracji do telepracy

Rok publikacji: 2006

Liczba stron: 68

 

UWAGA. Jeśli szukasz ogólnych informacji o telepracy (pracy zdalnej, e-pracy, teledojazdach) to nie znajdziesz ich tutaj. Opis publikacji zawiera jedynie kluczowe zagadnienia w niej poruszane. Wiele publikacji powtarza te same fakty, dlatego je zebraliśmy i zapraszam do osobnych artykułów, stanowiących zbiorcze podsumowanie prac wiele autorów:

 

Kluczowe zagadnienia poruszane w publikacji:

Autorzy przytaczają następującą definicję telepracy:

telework – work undertaken, either on a full-time, part-time or occasional basis, by an employee or self-employed person, which is performed away from the traditional office environment, including from home, and which is enabled by ICT, such as mobile telephony or the Internet.

[tłumaczenie] telepraca – praca podejmowana albo na pełen etat, na części etatu lub sporadycznie przez pracownika lub osobę samozatrudnioną, która jest wykonywana poza tradycyjnym biurowym środowiskiem, włączając w to dom, oraz która jest możliwa, dzięki Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych (ICT), takich jak telefonia komórkowa lub Internet.

Czytaj więcej o definicjach telepracy.

Jednak twórcy raportu są świadomi, że definicji jest wiele i sugerują, by na telepracę patrzeć jako na zjawisko społeczne i swego rodzaju trend. Różna metodologia i i definicje często uniemożliwiają rzetelne porównywanie danych z różnych krajów. Autorzy wyróżniają cztery typy telepracy:

  • w domu,
  • samozatrudnieni,
  • mobilna,
  • „day extenders”, czyli osoby, które „poszerzają” swój dzień roboczy poprzez zabieranie pracy do domu.

Jak wygląda sytuacja telepracy w Australii? Ankieta wśród 1500 przedstawicieli małych i średnich przedsiębiorstw przyniosła następujące wyniki:

  • 30% pracowników telepracuje, ale w większości przypadków jest to nieformalna telepraca uzupełniająca, czyli zabieranie pracy po godzinach do domu.
  • 34% firm MSP korzysta z telepracy.
  • 73% firm stosujących telepracę i 62% telepracowników wskazało, że są zadowoleni z pracy zdalnej (1% firm i 13% telepracowników miało negatywne odczucia).
  • 50% telepracujących robi to mniej niż 5 godzin w tygodniu, a tylko 4% telepracuje w pełnym wymiarze czasu pracy.

Na ciekawe badania powołują się autorzy. Otóż według wyników ankiety „Positevely Broadband” przeprowadzonej w Wielkiej Brytanii, 30% respondentów wybrałoby telepracę zamiast podwyżki.

Podobnie jak w innych raportach, opisywane są korzyści telepracy (polecam osobny artykuł na ten temat). Jedną ciekawą korzyścią nieilościową dla społeczeństwa, jest wykorzystanie telepracy jako formę pomostu przed emeryturą. Problemem większości państw wysokorozwiniętych jest starzenie się społeczeństwa, a co za tym idzie siły roboczej. Telepraca umożliwiłaby osobom starszym łagodniejsze przejście na emeryturę (przyzwyczajanie do przebywania w domu), a także pomogłaby podwyższyć faktyczny wiek emerytalny, co zwiększyłoby liczbę osób aktywnych zawodowo. Z kolei jako dowód na wzrost produktywności może posłużyć jedna jednostka rządowa w Australii, która na własnym przykładzie odnotowała, że projekty podejmowane przez telepracowników w porówaniu do projektów prowadzonych przez „zwykły” pracowników kosztowały 30% mniej, były o 35% lepsze jakościowo i zabierały 69% czasu mniej. Jeśli zaś chodzi o zmniejszenie kosztów stałych, autorzy przytaczają pod koniec raportu studium przypadku firmy Nortel, z którego wynika, że firma ta oszczędziła 22 mln dolarów rocznie na najmie oraz dodatkowe 18 mln rocznie na telefonach po przejściu na telefonię opartą na VoIP.

Wdrożenie telepracy jednak nie jest usłane różami. Aż 76% firm, które nie stosują telepracy, stwierdziła, że nie nie nadaje się ona do ich typu działalności. Raport „Mobility and Mistrust” firmy Toshiba porusza problem zazdrosnych współpracowników. 54% osób, które nadal pracuje w siedzibie firmy, uważa, że ich telepracujący koledzy nie pracują tak ciężko jak oni. Aż 71% twierdzi, że telepracownicy są ofiarami plotek, a wśród australijskich i nowozelandzkich organizacji, które nie wprowadziły telepracy, 3/4 menedżerów zapowiedziało, że nie pozwoliłoby na opcję telepracy, nawet jeśli byłaby ona możliwa.

Autorzy przygotowali rekomendacje dla rządu:

  • szkolenia kadr zarządzających,
  • tworzenie odpowiedniej infrastrukty technicznej,
  • centrum informacji online,
  • stosowanie telepracy w administracji,
  • stałe i regularne badania telepracy,
  • edukowanie społeczeństwa z korzyści telepracy (wspieranie konferencji).

Ostatnim przesłaniem ATAC jest prośba do rządu o zaangażowanie, ponieważ tylko z jego pomocą programy pracy zdalnej mogą być z powodzeniem wdrożone masowo w całym kraju.

 

Opinia o publikacji:

Australijczycy nie mają luksusu, by finansować swoje badania środkami publicznymi (jak to ma miejsce w Unii Europejskiej), jednak nie przeszkodziło im to założyć stowarzyszenie, którego celem statutowym jest promowanie telepracy. Ten fakt jest godny odnotowania. Sama publikacja jest odtwórza i ogólna, jednak przytaczane są w niej ciekawe statystyki (najważniejsze z nich opisałem w tym omówieniu).

 

Pobierz raport


Pobierz raport „Telework for Australian Employees and Businesses”


Poleć znajomym: 

Dodaj komentarz

Twój email nie jest nigdy rozpowszechniany. Wymagane pola oznaczone są *

*
*