Mała firma rodzinna pracuje z dwóch domów

Firma: Kids First Aid

Mała australijska firma rodzinna, którą współtworzy małżeństwo i siostra żony. Zajmują się szkoleniem rodziców z zakresu pierwszej pomocy w razie wypadku swoich pociech.

Dlaczego telepraca?: Siostry zostały mamami, więc rzuciły swoje dotychczasowe prace i zdecydowały się rozpocząć działalność, która nie będzie aż tak absorbująca czasowo. Mąż jednej z sióstr również pracuje gdzieś na etat, lecz ma elastyczne godziny zatrudnienia. Choć usługa Kids First Aid jest świadczona przede wszystkim u klienta, to duża część pracy (administracyjna, kontakt z klientami i kontrahentami) może się odbywać z dowolnego miejsca.

Ze względu na koszty siostry (mieszkają osobno) postanowiły trzymać biura we własnych domach.

Przebieg wdrożenia: W tym wypadku ciężko mówić o wdrożeniu. Obecną sytuacje świetnie przedstawia film.

Jedna z sióstr miała z początku problem z rozgraniczeniem życia zawodowego i osobistego, ponieważ firmowe „biuro” zajęło stół kuchenny. Po roku małżeństwo postanowiło wygospodarować gabinet na dolnym piętrze i od tamtej pory praca nie wychodzi poza specjalnie do tego przeznaczony pokój.

Efekty: Obie siostry zachwalają sobie obecną sytuację, ponieważ mogą się realizować we własnym biznesie i mieć wiele czasu dla rodziny. Jedna z kobiet opowiedziała, że pracuje jak dzieci są w szkole. Kiedy wracają spędza z nimi czas i wraca do pracy dopiero, jak pójdą spać.