Odszkodowanie za stres w pracy

Jesteś tu: zdalniej.pl » Rynek telepracy » Odszkodowanie za stres w pracy

Kanadyjska prowincja, Kolumbia Brytyjska wprowadza nowe rozporządzenie, zgodnie z którym pracownikowi przysługuje specjalne świadczenie zdrowotne, jeśli dowiedzie uszczerbku na zdrowiu spowodowanego nadmiernym, skumulowanym stresem w pracy. Tak donosi kanadyjski MSN. Nie jest to pierwsza taka inicjatywa w Kanadzie. Podobne świadczenia zdrowotne występują już w innych kanadyjskich prowincjach, takich jak: Saskatchewan, Alberta, Nunavut, Yukon i Quebec. Według estymacji dołączenie do tej grupy Kolumbii Brytyjskiej może to zwiększyć wydatki kanadyjskiej służby zdrowia nawet o 18 milionów kanadyjskich dolarów rocznie. Margaret MacDiarmid, ministrer pracy Kolumbii Brytyjskiej, tak uzasadnia „odszkodowania” za stres w pracy: „Chcemy, by środowiska pracy nie powodowały chorób natury psychologicznej. Wiemy, że wielu pracodawców przedsięwzięło odpowiednie kroki, ale musimy zrobić coś więcej”, po czym dodaje „Istnieje olbrzymi ukryty koszt nieleczenia problemów psychicznych. Pracownik, który ma chroniczny problem ze stresem i kontynuuje pracę, traci na produktywności, bierze więcej zwolnień chorobowych, a nawet może doprowadzić do wypadków w miejscach pracy”.

Żeby uzyskać dodatkowe świadczenia zdrowotne na stres, musi być on zdiagnozowany przez lekarza. Co ciekawe, zwolnienia, reprymendy od przełożonego i konieczność dostosowania się do zmieniającego środowiska pracy, są wykluczone z listy powodów stresu pracy, za które należą się dodatkowe świadczenia.

Świadczenie za stres w pracy – czy to ma sens?

Z pewnością tak uważają Kanadyjczycy, bo w przeciwnym wypadku nie wprowadzaliby takiego prawa w kilku prowincjach. Trudno się też nie zgodzić z twierdzeniem, że nadmiar stresu w pracy to poważny problem zdrowotny. Wątpliwości budzi jednak sposób walki z negatywnymi skutkami stresu. Czy świadczenie pieniężne to dobre rozwiązanie? To przecież nie likwiduje przyczyn stresu. Ponadto takie stresory jak zwolnienie, krytyka przełożonego i dostosowanie się do zmian nie upoważniają do otrzymania dodatkowego świadczenia. Rozumiem, że kanadyjski prawodawca nie chciał płacić odszkodowania za stres kiepskim albo pechowym pracowników (zwolnienie może być spowodowane restrukturyzacją i nie mieć nic wspólnego z osiągami zatrudnionego). Nie istnieje żadna korelacja między otrzymywaniem pieniędzy, a odczuwaniem stresu. Wiadomo, że dodatkowe świadczenie to miły dodatek, ale nie dość, że nie wyeliminuje stresu, to nawet go nie zredukuje. Jedyny sens takiego świadczenia upatruję w fakcie, że te pieniądze można przeznaczyć na leczenie skutków stresu u odpowiedniego specjalisty, co też pewnie było przesłanką rządu Kolumbii Brytyjskiej.

Nadmiar stresu w pracy, to na tyle poważny problem, że zamiast koncentrować się na łagodzeniu skutków stresu, należy przedsięwziąć odpowiednie kroki w ramach profilaktyki. Jednym ze sposobów walki ze stresem w pracy jest możliwość teledojazdów.  Ponadto badania wykazały, że  teledojazdy są negatywnie skorelowane z odczuwaniem stresu z powodu pracy.   Praca z domu sprawia, że zatrudniony pracuje w przyjaznym i dobrze znanym środowisku, w którym ma większą kontrolę nad przebiegiem (mniej dystrakcji) i czasem pracy. Te same pieniądze (18 mln CAD) Kolumbia Brytyjska mogłaby przeznaczyć na promocję telepracy, dzięki czemu zamiast w dość wątpliwy sposób leczyć, można by było w dość pewny sposób zapobiegać. Na dłuższą metę bardziej się opłaci promowanie mniej stresogennego środowiska pracy i bardziej elastycznych form zatrudnienia, niż rekompensowanie wizyt zestresowanych pracowników u psychologa, czy psychiatry.


Poleć znajomym: 

Dodaj komentarz

Twój email nie jest nigdy rozpowszechniany. Wymagane pola oznaczone są *

*
*