Geneza: Napisane przez firmę Intel dla amerykańskiego rządu
Rok publikacji: 2006
Liczba stron: 20
UWAGA. Jeśli szukasz ogólnych informacji o telepracy (pracy zdalnej, e-pracy, teledojazdach) to nie znajdziesz ich tutaj. Opis publikacji zawiera jedynie kluczowe zagadnienia w niej poruszane. Wiele publikacji powtarza te same fakty, dlatego je zebraliśmy i zapraszam do osobnych artykułów, stanowiących zbiorcze podsumowanie prac wiele autorów:
- Definicja telepracy
- Korzyści telepracy
- Bariery i problemy telepracy
- Jakie cechy powinien mieć telepracownik?
- Jakie cechy powinien mieć telekierownik?
Kluczowe zagadnienia poruszane w publikacji:
Raport jest przeznaczony dla amerykańskiej administracji, dlatego decentralizacja (COOP – Continuity of Operations Planning) jest przedstawiona jako jedna z najważniejszych korzyści. Należy mieć na uwadze, że Stany Zjednoczone są bardzo narażone na ataki terrorystyczne (9/11), czy nawet kataklizmy (huragan Katrina, wyciek ropy z platformy BP), dlatego ciągłość działania jednostek federalnych i rządowych ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa kraju. Podobnie jak w Australii USA zagraża także „retirement tsunami”, co jest skutkiem starzającego się społeczeństwa – telepraca może przynić się do złagodzenia tego zjawiska. Tak naprawdę telepraca znalazła podatny grunt w amerykańskich realiach, ponieważ większość stanów i agencji federalnych ma już doświadczenie w telepracy.
Na koniec parę statystyk o pracy zdalnej w USA. Amerykański urząd statystycznym podał, że od 1990 do 2000 liczba telepracowników wzrosła o 23%, co dwukrotnie przewyższa wzrost całej siły roboczej w Stanach. W 2000 4,5 mln Amerykanów telepracowało codziennie, 20 mln kilka razy w miesiacu, a 45 mln kilka razy w roku (w tym zestawieniu widać, jak może się różnić liczba telepracowników w zależności od definicji). Ponadto podczas dni, kiedy telepracownik faktycznie teledojeżdża, długość jego tras spadła o 53-77%, a koszt podróży o 27-51%.
Opinia o publikacji:
Raport zawiera wytyczne dla amerykańskiej administracji i to właśnie jej pracownicy są jej docelowymi odbiorcami. Nie znajdzie się w nim wielu konkretów, a ma przede wszystkim charakter motywacyjny. Choć jest dobrze napisany, to uważam, że Polacy nie znajdą w nim nic wartego uwagi, czego nie można w innych publikacjach.